Obrazki strony End of Days są hostowane na serwerze photobucket.com. Jeśli nie ładują się ona prawidłowo, najprawdopodobniej strona photobucket.com jest chwilowo niedostępna. Przepraszamy za utrudnienia.
SzukajUżytkownicyGrupyStatystykiRejestracjaZaloguj się
Znalezionych wyników: 19
End of Days Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Pochodnia Wolności - Sceotend
Nomin

Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 11119

PostForum: Misje   Wysłany: 2013-02-09, 14:38   Temat: Pochodnia Wolności - Sceotend
- Tak jest - powiedział, po czym odszedł by znaleźć sobie miejsce dobre na sen. Martwił się, lecz wiedział też że jeden pasożyt nie zaatakuje całej karawany. Nie tego się obawiał, martwił się o to, czy nie ma ich więcej.

Ułożywszy się, nakrył się płaszczem by chronić się przed słońcem. Wypił trochę wody z manierki, po czym przypiął ją do z powrotem do pasa. Zamknął oczy, chciał odpocząć...
  Temat: Pochodnia Wolności - Sceotend
Nomin

Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 11119

PostForum: Misje   Wysłany: 2013-02-08, 22:41   Temat: Pochodnia Wolności - Sceotend
Sceotend, podenerwowany przyglądał się krzakom. Coś widział, a to coś mogło tylko pełnić rolę zwiadowcy. Udał się do kapitana, i upewnił że ten jest sam. Kiedy nadeszła okazja na szybką rozmowę, wtrącił:

- Kapitanie, nie jestem przyzwyczajony do tego typu miejsc, i być może tylko to moja głowa płata mi figle. Ale sądzę że widziałem coś w tamtych krzakach - powiedział po czym wskazał kierunek w którym widział figurę - Nie mam pojęcia co to było, ale wyglądało na człowieka. A przynajmniej było jego wielkości... Nigdy wcześniej nie miałem podobnych zwidów, więc jeśli mogę zasugerować, proszę wziąć to co widziałem pod uwagę. Nie moje miejsce by decydować co robić, ale kto wie czy coś nas nie obserwuje... A jestem pewien że jeśli tak jest, to zna te okolice o wiele lepiej niż my.
  Temat: Pochodnia Wolności - Sceotend
Nomin

Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 11119

PostForum: Misje   Wysłany: 2013-02-07, 21:15   Temat: Pochodnia Wolności - Sceotend
Sceotend patrzył się w krzaki z mieczem w środku. Obrócił go, i wyjął, ciągle się w nie wpatrując.

- Nie wiem - powiedział spokojnie, chowając miecz do pochwy - Idź spać, musimy odpocząć - rzekł po czym udał się do namiotu, bez słowa, przechodząc obok dziwnie patrzących na niego strażników. Miał się jednak na baczności - nie chciał spać. Odpocząć, zmrużyć oczy, to i owszem. To co widział nawiedzało jego myśli.
  Temat: Pochodnia Wolności - Sceotend
Nomin

Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 11119

PostForum: Misje   Wysłany: 2013-02-07, 13:38   Temat: Pochodnia Wolności - Sceotend
Sceotend nie odpowiedział. Coś tam było, był tego pewien - a jeśli nawet nie, to wolał to sprawdzić. Skierował miecz w stronę krzaka, po czym powoli wsunął go do środka. Nie tak szybko by zabić, lecz wystarczająco by wystraszyć cokolwiek co mogło się w nim chować.
  Temat: Pochodnia Wolności - Sceotend
Nomin

Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 11119

PostForum: Misje   Wysłany: 2013-02-07, 00:45   Temat: Pochodnia Wolności - Sceotend
Myślał szybko. Może coś mu się tylko wydawało?

- Stój! - syknął Sceotend w stronę chłopaka, po czym trzymając miecz mocno w dłoni ruszył biegiem w stronę krzaków. Być może to tylko jego wyobraźnia i upał płatały mu figle, ale wolał się upewnić. Lepiej było, według niego, zostać lekko wykpionym co do przeczucia aniżeli patrzeć jak coś lub ktoś morduje jego kompanów.
  Temat: Pochodnia Wolności - Sceotend
Nomin

Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 11119

PostForum: Misje   Wysłany: 2013-02-06, 00:52   Temat: Pochodnia Wolności - Sceotend
Sceotend uśmiechnął się do młodzieńca, po czym dobył swego miecza i tarczy. Młodzieniec wyglądał na pełnego entuzjazmu, jakby miał nadzieję że wygra tylko dlatego że czuł się bohaterem przez te pierwsze parę chwil. W końcu nadszedł czas kiedy mógł pokazać co potrafi! Sceotend jednak czuł, że młody nie potrafi nic.

- Przygotuj się - powiedział po czym stanął kilka metrów od niego. Zauważył że ten zignorował jego poradę. Wystawił się. Przyglądał się jego dłoni, i jak trzyma swój miecz. Szukał odsłoniętych punktów na jego ciele, tak jak uczono go na dworze ojca. Broń młodzieńca to półtorak, więc jeśli ten naprawdę był niedoświadczony, to wyprowadzenie jakiegokolwiek sensownego ciosu byłoby nie lada zadaniem. Oczywiście, mógł też nim po prostu miotać na prawo i lewo, ale istniało ryzyko że zraniłby i siebie.

Sceotend przygotował się, uniósł swoją małą tarczę na wysokość głowy. W mgnieniu oka, zaszarżował, cały czas patrząc na dłoń młodzieńca dzierżącą miecz. Przygotował się by odepchnąć ewentualny atak tarczą. Miecz trzymał przed sobą, wymierzony w stronę przeciwnika. Biegł przed siebie, prosto na chłopca. Kiedy był blisko, wyprowadził cios zamachując się z prawej strony, chcąc uderzyć młodziaka w żebra. Upewnił się że nie robi tego mocno, i atakuje tępą stroną miecza. Nie chciał skrzywdzić go i zniechęcić do walki.
  Temat: Pochodnia Wolności - Sceotend
Nomin

Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 11119

PostForum: Misje   Wysłany: 2013-02-06, 00:24   Temat: Pochodnia Wolności - Sceotend
Wojownik popatrzył się na młodziaka, i widząc jego reakcję rzekł:
- Nie miałem zamiaru cię zniechęcać. Przeciwnie. Co do tego stania bokiem, mówię poważnie. to dobra rada, tak mnie uczono na dworze mego ojca. Jeśli chcesz to mogę pokazać ci jak się walczy podczas postoju - miał nadzieję, że poprawi to chłopakowi humor, i doda entuzjazmu.

Sceotendowi wydawało się że pytanie kapitana było retoryczne. Rozejrzał się dookoła, wszyscy spoceni, zmęczeni. Kolczuga ciężka, miecz ciężki, tarcza ciężka. Wszystko przez ten pustynny upał. Powietrze też było suche, suche jak piach po którym stąpał. Nie dało się wyżyć. Wtrącił:

- Nie tyle co pytanie, a sugestia. Ludzie wyglądają na padniętych, a mamy jeszcze szmat drogi, dobry na parę dni. Proponuje w dzień rozbić namioty i spać by uchronić się przed słońcem, a maszerować wieczorem i w nocy, kiedy będzie chłodniej.
  Temat: Pochodnia Wolności - Sceotend
Nomin

Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 11119

PostForum: Misje   Wysłany: 2013-02-05, 12:29   Temat: Pochodnia Wolności - Sceotend
- Nie wiem gdzie idziemy, ale wiem że nigdy nie jesteś dalej niż kilometr od osoby która potencjalnie mogłaby poderżnąć ci gardło lub potwora co połknie cie w całości - powiedział zimno, o ile nie starając się przestraszyć chłopaka co dać mu do zrozumienia że żadna tego typu wycieczka nie jest bezpieczna.

Miał się na baczności, jako jeden z niewielu. Rozglądał się uważnie, to na prawo, to na lewo. Starał się wyjrzeć na drugą stronę karawany. Tereny wyglądały spokojnie, co wcale nie znaczyło że takie były. Delta rzeki rodziła dobry teren na uprawy, i z pewnością była jednym z ładniejszych miejsc w Bolgori. Dobrze wiedział, że zieleń to tutaj coś mało spotykanego, a na terenach za górami zniknęła już jakiś czas temu.

- Skoro dopiero co kupiłeś miecz, pewnie nie miałeś okazji jeszcze ćwiczyć co? - zapytał chłopaka, tak naprawdę nie oczekując żadnej odpowiedzi. Kontynuował od razu - Zawsze miej się na baczności, i nie trać wiary. Jeśli ogarnie cię strach w całości, walka jest już przegrana. Nie masz tarczy? W takim razie pamiętaj by stać bokiem, będziesz mniejszym celem... - mówił, patrząc się przed siebie.
  Temat: Pochodnia Wolności - Sceotend
Nomin

Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 11119

PostForum: Misje   Wysłany: 2013-02-05, 11:28   Temat: Pochodnia Wolności - Sceotend
... ten od miecza ginie.

Sceotend nie był zdziwiony naiwnością chłopaka. Wielu takich co trzyma miecz w ręku myśli że są już nie pokonani, bo mają broń. Prawda jest taka że broń jest tylko tak niebezpieczna jak ten który ją dzierży.
- Spotkać może nas wiele. Miej oczy na baczności i trzymaj się mnie jeśli coś się stanie. Nie bez powodu nas tylu idzie. A co do Torbecan, to jedno z Siedmiu Królestw. Może wy z kontynentu nie przywiązujecie uwagi do włości Cesarstwa - uśmiechnął się pod nosem - Nie przedstawiłeś się - dodał zimno.
  Temat: Pochodnia Wolności - Sceotend
Nomin

Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 11119

PostForum: Misje   Wysłany: 2013-02-05, 11:12   Temat: Pochodnia Wolności - Sceotend
Sceotend przeszył młodziaka wzrokiem od dołu do góry, uśmiechnął się lekko. Miał wrażenie że chłopak nie widział wcześniej walki, a przynajmniej nie tyle co powinien by pchać się do tego typu zadań. Uśmiechnął się przyjaźnie pod nosem, po czym powiedział:

- Jestem z północy, z Tobrecan - powiedział idąc przed siebie, patrząc się na chłopaka - i nie jestem przyzwyczajony do tego typu pogody - rzekł, wzdychając. Kolczuga wydawała mu się cięższa niż zwykle, i bardzo ciepła - A ty? I często używałeś tego miecza? - zapytał.
  Temat: Plac przy domu Cartera
Nomin

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 3601

PostForum: Dzielnica Cartera   Wysłany: 2013-02-04, 23:38   Temat: Plac przy domu Cartera
"No to jestem strażnikiem" pomyślał sobie, bez większego namysłu na temat jego nowej pracy. Nie zadawał pytań, ale wydawało mu się że będzie miał za zadanie eskortować konwój. Na pustynnych drogach pełno stworów i bandytów czyhających na łatwy łup. Takowego mieć nie będą.

Sceotend wypatrzył pierwszego lepszego przyjaźnie wyglądającego strażnika. Podszedł do niego, po czym powiedział:

- Jestem Sceotend, nowy w straży - powiedział, mając nadzieję na pewnego rodzaju odpowiedź.
  Temat: Plac przy domu Cartera
Nomin

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 3601

PostForum: Dzielnica Cartera   Wysłany: 2013-02-04, 22:37   Temat: Plac przy domu Cartera
Sceotend rozejrzał się dookoła. Wozy i ładujący, kilku strażników; średnio mu się to podobało. Zastanawiał się jak daleko mógł tutaj zajść. No ale, nie miał wiele do stracenia, a musiał coś w końcu robić.

Szukał osoby która wyglądała na dowódcę...

*** Kiedy takową znajdzie ***

Podszedł pewny siebie krokiem, lecz bardzo spokojnie. Zaczekał na okazję by wtrącić się w słowo po czym powiedział:

- Jestem Sceotend, nowy w straży. Miałem się tu zgłosić.
  Temat: Zaciąg do Straży
Nomin

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 11470

PostForum: Rynek   Wysłany: 2013-02-04, 22:16   Temat: Zaciąg do Straży
Wzrok strażnika wydawał się mu być zimny, nieprzyjemny. Odwzajemniał go cały ten czas.

- Nie jestem wybredny - powiedział, kładąc dłoń na klindze swego miecza zaczepionego u pasa - Zacząć mogę od zaraz, powiedzcie tylko gdzie się stawić i kiedy. Mam nadzieję że przydam wam się do czegoś więcej niż tłuczenia nieposłusznych wieśniaków... - uśmiechnął się lekko, po czym oczekiwał odpowiedzi.

Idea straży średnio mu się podobała, ale zdał sobie sprawę że to jedyny sposób na poznanie bardziej wpływowych osób, i może rozpoczęcie jakiejś wojskowej kariery.

- Macie też kuźnie którą mógłbym użyć? Dawno nie trzymałem młota w ręku, a przydałoby się odświeżyć pamięć - zapytał.
  Temat: Zaciąg do Straży
Nomin

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 11470

PostForum: Rynek   Wysłany: 2013-02-04, 18:17   Temat: Zaciąg do Straży
Sceotend nie szukał głębszego znaczenia w słowach siedzącego strażnika. Odpowiedział mu prosto:

- Nie, tak samo jak nie możecie zweryfikować wielu innych którzy podają się za wysoko urodzonych. Nie szukam pochwał czy oklasków ze względu na moje pochodzenie, i nie zależy mi na tym by każdy wiedział kim jestem; nie jestem z południa. Jeśli interesuje jednak kogoś z waszych przełożonych co stało się z Siedmioma Królestwami które należały jeszcze niedawno do włości Cesarstwa mogę na ten temat porozmawiać - Sceotend obserwował swoich rozmówców bacznie, i miał nadzieję że ich słowa wzbudzą ich zaskoczenie. Wieści na ten temat mogły jeszcze tutaj nie dotrzeć. Wiedział też że idiotyzmem byłoby nie przyjęcie go do szeregów straży - patrząc na biedaków którzy stali obok niego co nie mieli żadnego porządnego kontaktu z mieczem.

- Co więcej, walczę zupełnie inaczej niż wy z kontynentu. Sądzę że nie jeden mógłby się ode mnie sporo nauczyć. No i jestem też początkującym kowalem. Potrafię wykuć to i owo.
  Temat: Zaciąg do Straży
Nomin

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 11470

PostForum: Rynek   Wysłany: 2013-02-04, 18:02   Temat: Zaciąg do Straży
Sceotend pomyślał chwilę. Nie wiedział co ma zrobić. Mógł powiedzieć kim jest naprawdę, ale nie wiedział czy jest to zbyt dobry pomysł. Było wielu których "udupiono" zanim mogli zrobić cokolwiek bo stanowili za duże zagrożenie dla ambicji innych. Ale z drugiej strony, być może wyszłoby to na dobre.

- Na imię mi Sceotend z rodu Sithric. Jestem synem Lundena Zdobywcy - powiedział, wiedząc że to imię musiało obić im się o uszy. W końcu to on rozszerzył granice Cesarstwa o wyspy północne - Uczyłem się walki od dziecka pośród najsilniejszych na dworze w Aldenhal pod okiem sztandarowych mego ojca, jak i jego samego. Mam broń, tarczę, pancerz i sposób walki jakiego jeszcze nie widzieliście - mówił spokojnie, patrząc się w oczy pytającemu, i od czasu do czasu zerkając na pozostałych.
 
Strona 1 z 2
Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

| | Darmowe fora | Reklama


Głosując na stronę na poniższych toplistach wspomagasz jej rozwój ;)
Gry Wyobraźni - Strona o grach PBF Toplista-Gier Toplista gier rpg Głosuję na GRĘ !!! Ninja Gaiden PBF
© 2007-2009 for Artur "Władca Zła" Szpot
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 16