End of Days

Dzielnica Elit - LORD KARAKAS

Faust272 - 2013-01-07, 13:19
Temat postu: LORD KARAKAS
W samym rogu dzielnicy, w centrum Ambasadorium , na szczycie sporego podwyższenie znajduje się scalona ze ogromna, marmurowa czaszka o wysokości około 20 metrów. Jej usta to szeroki przedsionek, a gardziel to wejście do komnat najważniejszego Świadomego.

Korytarz jest ponury i chłodny. Co dziesięć metrów ustawiona jest para strażników pod każdą ścianą. Ubrani w najlepsze zbroje, najmagiczniejsze szaty, dzierżący najpotężniejszy ekwipunek.

Schodzisz coraz niże. Ściany zaczynają być pokryte szronem, w powietrzu unosi się mgła skraplających się gazów. W końcu jesteś przed nim.

W centrum komnaty znajduje się ogromny kryształ lodu, w którym został zamknięty zwyczajny szkielet. Zwyczajny? Nie... Jego obecność jest wszędzie. Czujesz go w swojej głowie, rozmawia z Tobą.

- Witaj moje dziecię. Musisz być zdziwiony tym widokiem, ale taki już los pierwszego ze Świadomych. Powstałem jeszcze zanim opanowaliśmy zaawansowane techniki konserwacji, dlatego jedynym wyjściem było zamknięcie mnie, mojego ciała i duszy w krysztale. Jednak nie obawiaj się. Mój umysł nie popadł w letarg i ciągle ma pieczę nad Tobą, moje dziecko. Bądź Świadom tego, kim jesteś, i tego, kto odpowiada za to, kim się stałeś.

Kryształ znajduje się na dziwnym metalowym piedestale pełnym kabli i świateł. Od góry jest połączony z sufitem wieloma przewodami i łańcuchami. W niskiej temperaturze utrzymuje go skomplikowana maszyneria. Pod ścianami znajduje się wiele konsol kontrolnych, przy których krząta się wiele Świadomych.

kastyl - 2013-02-08, 20:53

Thor doszedł do komnat Lorda Karakasa. Przeszedł przez Ambasadorium i strażników niemal na każdym kroku pokazując przepustkę od czarnoksiężnika. Gdy wszedł do samej komnaty zdziwiły go dwie rzeczy. Pierwsza to kryształ na środku pomieszczenia, a druga to czyjaś obecność. Była ona wszechobecna.
- Witaj, Lordzie Karkasie. Wysłał mnie do Ciebie Darimatos. Ustalając portal zauważyłem pewną komnatę i jakiegoś nieumarłego. Na tej pieczęci jest zapisany dźwięk i obraz. -

Faust272 - 2013-02-08, 23:50

Thor poczuł wszechogarniającą go Świadomość. Pieczęć wytworzyła się i Thor mógł znowu zobaczyć tą postać i usłyszeć jej głos.

Cytat:
Czarna komnata wypełniona różnymi płynami. Zielone, kleiste substancje spływały ze ścian i gromadziły się na podłodze. Pod ścianami stał skomplikowane aparatury alchemiczne. W powietrzu unosił się na różnych wysokościach różny gaz i różnych kolorach i gęstościach. Kątem oka zauważył postać o jadowicie zielonych oczach, które wpatrywały się w niego ze zdziwieniem.

- Kim jes...?

Obraz znikł. Zastąpił go obraz komnaty portalowe. Portal został ustawiony, ale potrzebuje wzmocnienia przez inżynierów z Podmroku.


Jednak teraz dojrzał więcej. Teraz mógł zatrzymać obraz, i jakby obejrzeć go z każdej strony. Istota o jadowicie zielnych oczach miała dziwną głowę. Wyglądała jak czaszka przykryta zielonozgniłą skórą, z której wydobywała się miejscami ropa. Zamiast ust miał zaszytą szparę, z której wydobywała się ścieżki jakieś czarnej substancji. Ubrany był w prosty płaszcz i pelerynę zółtego koloru ropy, ale widać było spod niej zgniłe ciało pokryte naroślami i wrzodami. Jego pracownia pełna była jakiś alembików, stołów alchemicznych, i różnokolorowych oparów.

Thor zauważył także, że w momencie kiedy urywał się z nim kontakt, postać wyrzuciła przed siebie dłoń o szarej skórze i czarnych, długich paznokciach. Z dłoni wystrzeliła gruda jakiegoś szlamu, która trafiła w zamykający się portal.

Obraz znikł teraz całkowicie. Tellan nadal znajdował się w komnatach Karakasa. Usłyszał w głowie potężny głos. Nie był nieprzyjemny, przypominał jakby czuły głos ojca, z którego jednak wydobywał się głęboki smutek.

- TO BYŁ ULURZISHA, WYSŁANNIK ZARAZY, JEDEN Z EMISARIUSZY CIENIA. NAZNACZYŁ MIEJSCE, W KTÓRYM SIĘ ZNAJDOWAŁEŚ PRZED PRZYBYCIEM TUTAJ, DO PODMROKU.

kastyl - 2013-02-09, 00:22

Elf spojrzał jeszcze raz na tą scenę. Sporo szczegółów umknęło mu podczas tego zdarzenia, na szczęście teraz mógł je wszystkie zobaczyć i przemyśleć o nich. Nieumarły przyjrzał się dokładniej samej postaci. Była szpetna i taka, jaką mógł wyobrazić sobie Thor dla Emisariusza. Elfa wstrząsnęły dreszcze na myśl, że kiedyś miał "propozycję" przystąpienia do nich. Nagle Thor zrozumiał zagrożenie, jakie płynie z tego, co uczynił Emisariusz.
- Ale czy przez to tamta lokacja nie będzie narażona na atak Beliara? Da się jakoś to usunąć? No i dlaczego portal wysłał mnie tam, zamiast od razu do Podmroku? -

Faust272 - 2013-02-09, 00:52

Głos znowu rozległ się w głowie Thora. Słyszał go, ale dochodził znikąd. Dochodziły do niego jakby nie słowa, nie mowa, ale informację.

- BĘDZIE NARAŻONA. NIE DA SIĘ JUŻ TEGO POWSTRZYMAĆ. NIE JESTEŚ WYSZKOLONY W TWORZENIU PORTALI. KIEDY PRZESZUKIWAŁEŚ PLANY W CELU ZNALEZIENIA PODMROKU, PRZYPADKOWO POŁĄCZYŁEŚ SIĘ Z PLANEM BELIARA.

kastyl - 2013-02-10, 20:47

Thor strapił się
Cholera przeze mnie ci ludzie będą narażeni.
- Nie da się jakoś zabezpieczyć tamtej lokacji? Ludzie tam żyjący mogą być dla nas ważni w walce z Beliarem. -
Nagle elfa coś tknęło.
W sumie co mnie oni obchodzą? Zrobiłem swoje i tyle. A że coś się nie udało to trudno. Dlaczego miałoby mnie to obchodzić? Spytał sam siebie.
- Bo masz sumienie? -
Głos wewnątrz świadomości Thora zmroził go zupełnie. Był jakby znajomy, ale świadomy nie mógł sobie przypomnieć do kogo należał.
Kim do cholery jesteś?
Elf nie doczekał się odpowiedzi.

Faust272 - 2013-02-15, 09:52

Thor poczuł w głowie szum. Karakas nie wyrażał emocji. Albo nie mógł, albo nie chciał.

- TYLKO KAPŁANI PRZECIWNEJ DOMENY NIŻ BELIARA SĄ W STANIE NAD TYM ZAPANOWAĆ.

kastyl - 2013-02-15, 20:29

Elf jeszcze myślał o tym dziwnym głosie. Gdzieś go już słyszał.
Dobra, nie czas na to. Pomyśle o tym kiedy indziej. Teraz mam ważniejsze sprawy.
- Rozumie, więc będę musiał znaleźć jakiegoś kapłana. I tak szukałem takowego. Dziękuję Ci, Lordzie Karakasie. Pozwól, że odejdę już. Muszę przygotować się do powrotu do świata żywych i do kolejnej misji. -
Thor ukłonił się i ruszył do wyjścia.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group