End of Days

Rynek - Błazen

zkajo - 2009-07-20, 20:42
Temat postu: Błazen
- Chodźcie, chodźcie puki czas! Wkrętas, grubas biedak też, zabawić się tu, pokażem ci, wierz... - krzyczał jakiś mężczyzna ubrany w kolorowe skórzane szaty. Był on dość młody, na swym kalendarzu naliczył być może około 30 wiosen, nie więcej. W ręku trzymał miecz, za nim stało podium. Krzycząc tak i ogłaszając swe wieści skoczył na drewnianą konstrukcję poczym uniusł swój o dziwo ślniący miecz w górę.
- Jam jest Rival, jam jest król! Jam jest pan i jam jest zbój! Stań tu do mnie, stań tu wiec, bo mam bestię co zerżnąć mnie chce! Muszę zabić, spuścić krwi, muszę ulżyć broni mej, bo głoda ona, zła, muszę zabić orka co tu trwa...

Całe przemówienie wydawało się być okropną poezją wychodzącą z ust równie okropnego poety. Przed samym błaznem zebrała się całkiem spora grupka oglądających którzy znaleźli w całym przedstawieniu trochę rozrywki. Jedni śmiali się na wygłupy i psikusy, drudzy gardzili i szli dalej, pozostawiając błazna za sobą.

- Bo to bestia, okropna i zła, ja ją mam, dla was, o tam... - mówił. Po tych słowach, coś wyskoczyło spod podium. Zielona skóra była widoczna przez dosłownie sekundę. Wszyscy zostali wpierw poruszeni widokiem latających desek i dymem który wydawać się było dochodził spod drewnianej konstrukcji.

- Giń bestio, giń! - mówił błazen po czym wdał się w taniec wraz z swym mieczem atakując zielonego orka. Pomimo całkiem błyszczącego ostrza, zielony wydawał się mieć sporą przewagę. Ludzie oglądali całe przedstawienie z lekkim niepokojem. Nie byli pewni czy to była część przedstawienia, czy raczej "bestia" była prawdziwa. Nagle błazen skoczył i postawił się na nogi, po czym przebił bestię. W jednej chwili nastąpił kolejny wybuch kurzu i pyłu, a bestia zamieniła się w pelerynę, z której wyłonił się iluzjonista. Po chwili ludzie zauważyli że podium też jest całe, nigdzie śladu desek ani tym bardziej jakichkolwiek wyłamań w konstrukcji. Nagle wszędzie rozbiły się brawa, kiedy dwuosobowa trupa oddała ukłony...

- Bracia mówię wam, bestia ta zgniła nam, bo dnia pewnego, pokonamy je, jeden po drugim, wydrążymy z nich krew...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group