zkajo - 2008-08-17, 11:22 Temat postu: 'Smoki' - czyli zuo Creditsy idą dla chomika. Pokusił się na napisanie tego artykułu który jakże mi się podobał 
Smoki ''Jaka jest różnica między smokiem a poborcą podatkowym? Przeciwko smokowi można legalnie wynająć najmeników!'' - Frebert , mieszczanin ''Smoki... Potężne gady, same sobie panujące, żadnych bogów nie uznające. Od wieków przez prostych ludzi potępiane... A może... Nierozumiane? Ogniem zionie i nic po tobie się nie ostonie. Zawróć więc przygód łowco jeśli nie chcesz stać się owcą w łowach smoka mocarnego, a wilka polowania tego...'' - Anonim, Strzeż się smoka. Smoki to potężne gady, stworzenia magiczne których skóra kryta jest łuskami w zależnych od gatunku, kolorach. Te ogromne stworzenia osiągają wysokość nawet do 12 metrów! Wiadomo, taka bestia musi jeść dużo, najlepiej mięsa by nie stracić kondycji, dlatego czasem porwie owieczkę czy dwie na co chłopi oczywiście reagują niezbyt przyjaźnie, ba, był nawet debil który zasadził się na smoka w stogu siana, z widłąmi by gada dorwać. Ekhm... Można się tylko tłumaczyć tym że smok się bronił... ''Ja rozumiom że to bydle jiść musi, ale dlaczego nie mogią , k***a , polecieć na pastwisko tego chama Filiama?'' - Linald, pastuch A potem ludzie w miasteczkach gadają jaki to smok paskudny, chłopa zabił, owce porwał, itp. itd. Jako że Smoki to stworzenia o sporym co by nie mówić talencie magicznym, często przyjmują postać ludzi, elfów lub innych krasnoludów, czasami potrafią przebywać w takim wcieleniu kilkanaście lat, żyjąc sobie spokojnie wśród istot humanoidalnych. Wprawdzie elfy nic do smoków nie mają, te wolą się do nich nie zbliżać, by nie ryzykować. Przeważnie smoki lubią gromadzić bogactwa, przez zyskały sobie nienawiść krasnoludów. Niejeden skarbiec został już obrabowany przez gada... Dlatego też powstają grupy szaleńcó którzy każą się tytułować łowcami smoków. Kto jak kto ale to włąśnie szaleniec ma szansę w starciu z bestią. Nieustraszeni, czasami przez całe lata tropią smoka, ubijają go i za zarobione pieniądze mogą spokojnie przerzyć do czasu następnych łowów. Taktyka łowcó smoków i ich wysposażenie, jest trzeba przyznać, ciekawa. Przy pomocy mieszanek alchemicznych sklejają pysk smoka szybkim rzutem fiolką z cieczą, potem zwykle następuje przestrzelenie skrzydeł z kusz, gdy jednak bydle się podniesie obrywa z balisty. W każdym razie tyle taktyk ubijania gadów ile grup łowców smoków ( dodam że wiele takich grup nie przeżywa 1 bitwy... ) Walczą toporami, halabardami i wszystkim co jest dość ciężkie i ostrze by przebić pancerz smoka... Bronią smoka jest paszcza, szpony, i skrzydła ( spróbuj ustać na nogach po wytworzonej przez smoka za ich pomocą wichurze... ) i smoczy oddech. Smok pluje ogniem w prosty sposób : w jego paszczy, pod językiem jest łątwo palny płyn który smok zapala ,,strzałem'' gadziego jęzora a następnie wypluwa. Te wielkie gady nie wyznają żadnych bogów co nie znaczy że w jakikolwiek sposób przeciw nim bluźnią, znane są z łągodności wobec osób nie mających zamiaru z nimi walczyć. I ze swego specyficznego humoru gdy na placu boju zostaje 1 łowca smoków i chce dać nogi za pas, smok potrafi mu sie wyrwać i wsadzić za pas. Taaaaaaa... Jaki jest morał z tego miniartykułu? Szanuj smoka swego jak siebie samego bo cie wybebeszy. Niedługo dodam co nieco o tym gdzie możemy takie bestyjki spotkać i kilka ważniejszych incydentów związanych ze smokami. Chomikowi dziękuję za napisanie artykułu... 
Chomik_Zaglady - 2008-08-17, 15:54 Pokusi się kto o komentarz? Tygrysica - 2008-08-17, 17:58 Niecierpliwcze 
Ogólnie tekst dość przyzwoity, choć króciutki. Kilka literówek, drobniutkich błędów, co jednak jest typowe dla tekstów, które nie przeszły przez korektę
Właściwie tylko jedno poważniejsze "ale": zalatuje mi tu sporą ilością Sapkowskiego i Tolkiena... Natomiast "Strzeż się smoka" - cudeńko, uśmiałam się 
Faust272 - 2008-08-17, 18:05 Przedstawiłeś obraz smoka w oczach pospólstwa. Ogólnie artykuł jest kulturny i nie zgłaszam sprzeciwu. No może mam pewne wątpliwości do "sklejania paszczy smokowi przy pomocy mikstury alchemicznej". Tylko nie rozkręcaj się z anatomią smoków, bo ja chcę taki artykuł napisać 
Chomik_Zaglady - 2008-08-17, 19:12 Spoko - generalnie chodziło o lepki klej który po opuszczeniu filki diametralnie zwiększa swoją objętość - co prawda ci co go używają nie wiedzą jakim sposobem - ale im to wisi, grunt że działa. Hmmmm... Możesz przytoczyć gdzie? Czytałem dzieła tychże autorów więc może podświadomie coś... Aha - no motyw z pospólstwem może jest troszeczkę ściągnięty od wuja Sapkowskiego... W nowym artykule przy asyście firefoxa zastosowałem korektę... Dragon - 2008-09-04, 20:10 Mi się bardzo podoba, muszę przyznać. Jestem za! Tekścik ładny, choć krótki większych błędów raczej nie ma. A raczej się nie dopatrzyłem. A do że zalatuje Sapkowskim i Tolkienem to mi raczej pasuje. Lubie obu. xD
PozDrawiam Faust272 - 2008-09-10, 20:28
Trochę nielogiczne bo smok często zionie długim strumieniem przez nawet minutę (antyczne smoki). Dlatego lepiej pasuje słowo "zionie" ogniem, a nie "pluje". Gdyby miał łatwopalną substancję pod językiem (dużo) i zapalałby ją trzaskiem języka (zaśliniony często, więc jak ma wskrzesić iskrę) to nastąpiłaby eksplozja, która rozerwała by paszczę smoka. Ale Chomik zawarł w artykule jak smoki są spostrzegane przez lud, a lud zionięcie ogniem tłumaczy sobie jak mu wygodniej. Więc żadnych błędów nie ma. Brawo. Nagroda: Uleczę Twoją postać z jednej rany Altaris - 2009-01-25, 23:54 Dobrze napisane skądś znam właśnie te cytaty niektóre. Ogólnie się podoba i ściślej też. To był dobry pomysł z tą grą już nie mogę się doczekać jak będę mógł stworzyć KP. Bo nie mogę :\ Pozdrawiam -Galahad 
Vanilla - 2013-05-01, 21:30 Deprecated, pending rework. |
