|
End of Days
|
|
Cytadela - (spalony) Spichlerz
zkajo - 2008-08-17, 10:27 Temat postu: (spalony) Spichlerz Spichlerz jest budynkiem dość sporym, oraz jest to ważny punkt strategiczny. W spichlerzu w cytadeli, armia przechowuje zapas wody oraz jedzenia w przypadku oblężenia. Sam spichlerz, jest dobrze chroniony. Jest jednak słaby punkt, dach budynku pokryty jest deskami i strzechą...
Rudlis - 2008-08-17, 15:40
Imlin wszedł do Spichlerza. Szukał trunku by napełnić swoją manierkę gorzałką. Był w nieciekawej sytuacji ponieważ gdyby nie znalazł tego czego szuka będzie musiał się obyć bez gorzały przez dłuższy czas...może wieczność.
zkajo - 2008-08-17, 15:48
Kiedy już krasnolud napełnić miał swoją butelkę cudownym trunkiem, podszedł do niego strażnik i powiedział:
-Racje żywnościowe oraz alkochol wydawane są wieczorem...
Rudlis - 2008-08-17, 15:55
- Kruca fix! - zawołał niezadowolony Krasnolud. - A ile tej racji będzie jeśli można wiedzieć. Jaki to trunek?
zkajo - 2008-08-17, 16:03
-Nie mam pojęcia. Sądze że Gin. Pół sakwy na osobę, a teraz, wyjdź proszę...
zkajo - 2008-08-18, 00:11
Spichlerz stanął w płomieniach. Kilka płonących pocisków trafiło prosto w słomiany dach budynku. Wszystko było w ogniu. Sytuację pogorszył wybuch alkoholu który był w pobliskich beczkach. Kapitan wrzasnął:
-Ugasić mi to!
Nagle żołnierze zaczeli przynosić wodę wiadrami z zapasowego zbiornika, który znajdował się w sali medyka. Trochę jedzenia zostało jednak już uratowane... Reszta otwarta była dla płomieni...
Tygrysica - 2008-08-18, 00:14
Biegnąc za innymi po wodę, Tygrysica ledwie miała czas, aby pomyśleć: Zapalili budynek na odległość? Jak...?
Matiddd - 2008-08-18, 00:20
Hobbit, widząc pożar, szybko pobiegł po wiadro i wodę. Biegł tak szybko, jak mu pozwalały na to krótkie nóżki. Biegał z wiadrem po wodę tak długo, aż udało się ugasić pożar.
Rudlis - 2008-08-18, 00:34
- Łohoho! Spichlerz w płomieniach?! - Krasnolud bez wahania zaczął pomagać gasić ogień.
zkajo - 2008-08-18, 09:49
Wszyscy biegli po zapas wody. Tak naprawdę, nie było już czego ratować. Spora ilość jedzenia została ocalona, ale większość sfajczyła się na wiór...
Orkowie zaprzestali ostrzału...
|
|