Zkajo
Vanilla
Faust
Kastyl
[/uwaga]
End of Days Strona Główna
»
Bolgoria
»
Mirt
»
Miasteczko
»
Rynek
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Ikony Emocji
Więcej Ikon
µ
Ω
Π
φ
Δ
Θ
Λ
Σ
Φ
Ψ
α
β
χ
τ
γ
δ
ε
ζ
η
ψ
θ
λ
ξ
ρ
σ
ω
κ
Γ
♣
♥
ø
§
©
®
•
™
°
«
»
≤
≥
³
²
½
¼
¾
±
÷
×
√
∞
∫
≈
≠
≡
≈
←
→
↑
↓
↔
€
£
¥
¢
ƒ
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańczowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
[quote="Jogurt"]Marwyn jednak namyślił się i wrócił do wozu po swój zielony, strażniczy płaszcz, który zaraz przywdział. Zaraz potem spokojnym krokiem udał się na dalszą część przechadzki- w stronę rynku. Starał się poruszać naturalnie ale odruchowo trzymał się cieni rzucanych przez budynki. To był nawyk, Crane dawno temu wziął sobie do serca radę, że w nocy warto zaprzyjaźnić się z ciemnością. Szedł więc tak wyjątkowo jednostajnie nie narażając się na to, że przykuje czyjąś uwagę. Zamierzał rozejrzeć się na owym rynku oraz w jego okolicach i poszukać miejsc, które spełniają jakieś ważne zadania- może czegoś w rodzaju ratusza lub innej siedziby zarządcy lub jakiś władz.[/quote]
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Uwierzytelnianie
: *
Żeby mieć pewność że nie jesteś robotem, wpisz wyświetlone znaki
Skocz do:
Wybierz forum
End of Days Strona Główna
|--Administracja strony
| |--Regulamin Gry i Forum
| |--Galeria Chwały
| |--Dyskusje i pytania nt. Gry/Forum
| |--Partnerzy
| |--Konkursy
|--Sprawy związane z grą
| |--Zasady Gry
| |--Realia Gry
| | |--I Edycja
| | |--II Edycja
| | |--III Edycja
| |--Rekrutacja
| |--Projekty
| |--Karty Postaci
|--Misje
|--Bolgoria
| |--Bolgoria (Miasto)
| | |--Kopalnia
| | |--Baraki
| |--Mirt
| | |--Miasteczko
| | |--Tereny podmiejskie
| |--Port
| | |--Rynek
| | |--Dzielnica Dotrisa
| | |--Dzielnica Thoina
| | |--Dzielnica Cartera
| | |--Pole namiotowe
| |--Okolice
| | |--West
| | |--Gród Bordword
|--Podmrok
| |--Podmiasto
| | |--Dzielnica Nowonarodzonych
| | |--Dzielnica Tworzenia
| | |--Dzielnica Elit
| | |--Dzielnica Gości
|--Sesje RPG
| |--Zapisy do sesji
| |--Sesje
|--Offtopic
| |--Wasza twórczość
| |--Hobbystyka
| |--Książki i fantastyka
| |--Inne
| |--Gry
| |--Politycznie niepoprawnie
|--Archiwa
| |--Archiwa
| | |--Karty postaci
| | |--Gra
| | | |--Zadania
| | | |--Okolice Akili
| | | |--Telding
| | | | |--Cmentarz
| | | |--Okolice Telding
| | | | |--Okolice Telding
| | | | |--Velen
| | | |--Crumbles
| | | | |--Podmurze
| | |--Stare Miasto
| | | |--Zamek
| | | |--Dzielnica mieszkalna
| | | |--Karczma
| | | |--Rynek
| | | |--Wschodni Brzeg
| | | |--Mury
| | | |--Gildia najemników
| | | |--Stare Centrum
| | | |--Świątynia Denagogha
| | | |--Slumsy
| | |--Nowe Miasto
| | | |--Więzienie
| | | |--Dzielnica Bogaczy
| | | |--Pałac królewski
| | | |--Dzielnica Rzemieślnicza
| | | | |--Cech Ognia
| | | | |--Cech Budowniczych
| | | |--Zachodni Brzeg
| | | |--Koszary
| | | |--Port
| | | |--Gidlia kupców
| | | |--Arena
| | | |--Katedra Angrogha
| | | |--Zakon Pożytku
| | | |--Centrum
| | | |--Instytut Magii
| | | |--Szpital
| | | |--Uniwersytet
| | |--Przedmieścia
| | |--Centrum
| | | |--Uniwersytet
| | | |--Cmentarz
| | | |--Urząd miasta
| | | |--Dzielnica Bogaczy
| | |--Dzielnica więzienna
| | |--Więzienie
| | |--Rynek
| | |--Tawerna 'Pod Zachodzącym słońcem'
| | |--Mury miasta
| | |--Świątynie
| | | |--Świątynia Denagogha
| | | |--Katedra Angrogha
| | |--Koszary
| | |--Wielka kuźnia
| | |--Arena Walk
| | |--Dzielnica klasztorna
| | | |--Zakon Białego Płomienia
| | | | |--Budynki Obronne
| | | | |--Sale Administracyjne
| | | | |--Klasztorna Biblioteka
| | | | |--Kwatery
| | | | |--Kaplica Angrogha
| | |--Dzielnica rzemieślników
| | |--Slumsy
| | |--Gildia magów
| | | |--Budynki administracyjne
| | | |--Centrum
| | | |--Kwatery uczniów
| | | |--Biblioteka i pracownie
| | | |--Koszary
| | |--Gildia złodziei
| | |--Cytadela
| | | |--Sale administracyjne
| | | |--Kuchnia
| | | |--Budynki obronne
| | |--Eredan
| | | |--Heremia
| | | | |--Crumbles
| | | | | |--Zamek
| | | | | | |--Administracja
| | | | | | |--Kwatery Wojskowe
| | | | | | |--Odlewnia Dział
| | | | | |--Gildia kupców
| | | | | |--Fortyfikacje
| | | | | |--Kopalnie
| | | | | | |--Huta
| | | | | |--Centrum
| | | | | | |--Ratusz oraz Urząd
| | | | | |--Biblioteka
| |--Śmietnik
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
MrocznyKefir
Wysłany: 2013-06-11, 11:11
Temat postu:
- Dobrze dobrze panie bobrze - odrzekł starożytną, dziecinną rymowanką Baldwin - A gdzie on w ogóle ma swoją siedzibę? Chętnie z nim pogadam.
A po otrzymaniu odpowiedzi wrócił do karczmy i poszedł do swojej kwatery. Zamknął się w niej, uszczelnił okna, położył się na łóżku, a obok postawił swój wierny tasak. I poszedł spać...
Vanilla
Wysłany: 2013-06-11, 00:38
Temat postu:
-Nie mamy zielonego pojęcia. Nie bawimy się tu polityką, to chyba twoja domena. Na te temat gadaj z szefem. Późno się już zrobiło - stwierdzili - Najlepiej idź już spać.
MrocznyKefir
Wysłany: 2013-06-10, 23:46
Temat postu:
Baldwin zrobił na nich duże oczy:
- Nam mówili zupełnie co innego. Czyżby ktoś obcy zniszczył nasze kontakty? - rzekł zdziwiony syn Rhaegara. Ich miny... Zapewne kłamią.
Vanilla
Wysłany: 2013-06-10, 23:21
Temat postu:
Strażnicy popatrzyli na siebie. Minami które ciężko Baldwinowi było opisać.
-To już problem Kopalni, oni zerwali kontakty. Zupełnie nie wiemy dlaczego, może potwory, może jakaś rebelia?
MrocznyKefir
Wysłany: 2013-06-09, 17:35
Temat postu:
- Kurwa - Baldwin przechylił z komediancko smutną miną bukłaczek do góry dnem - Wszystko dobre co się dobrze kończy. Ma któryś coś mocniejszego? A może skoczy któryś do karczmy? Chociaż nabiłbym się bimberku prosto z Mirtu - wyszczerzył zęby - W ogóle jak to się stało, że padły kontakty handlowe z Kopalnią. Przecież macie kupę rzeczy do wymiany. Wy nam żywność my wam broń i narzędzia, nie?
Vanilla
Wysłany: 2013-06-09, 17:28
Temat postu:
-Nie pamiętamy - odrzekł - chyba była tutaj od zawsze. Odkąd padły kontakty handlowe z Kopalnią, stwierdziliśmy że w sumie tak lepiej i już tak zostało - stwierdził strażnik.
Wino szybko kończyło się, a nawet w końcu się skończyło.
MrocznyKefir
Wysłany: 2013-06-08, 23:29
Temat postu:
- Wybraliście go już tyle czasu temu - rzekł zdziwiony Baldwin - I taki staruszek trzyma miasto w ryzach? Do prawdy, wielkie dusze w słabych ciałach! A od czego się zaczęła ta równość? Ale cholera, dobry pomysł. Na pohybel wielmożom! - kolejny łyk.
Vanilla
Wysłany: 2013-06-08, 23:26
Temat postu:
-No ale był - odrzekł strażnik - Naprawdę był!
Napili się wina. Porządnie.
-Nazywa się Andrus i jest tutaj szefem. Wybraliśmy go cztery lata temu, i póki co nikt go nie chciał odwołać. Naprawdę porządny i uczciwy facet.
Marwyn
Dość szybko odnalazł piętrowy, gliniany budynek który - o dziwo - miał nawet prymitywne dekoracje. Znajdował się on dość blisko wejścia, a gdy tutejsi ich powitali, wydawało mu się że właśnie w tych drzwiach zniknął starzec. Możliwe że władza jest właśnie tu..
Jogurt
Wysłany: 2013-06-08, 23:19
Temat postu:
Marwyn jednak namyślił się i wrócił do wozu po swój zielony, strażniczy płaszcz, który zaraz przywdział. Zaraz potem spokojnym krokiem udał się na dalszą część przechadzki- w stronę rynku. Starał się poruszać naturalnie ale odruchowo trzymał się cieni rzucanych przez budynki. To był nawyk, Crane dawno temu wziął sobie do serca radę, że w nocy warto zaprzyjaźnić się z ciemnością. Szedł więc tak wyjątkowo jednostajnie nie narażając się na to, że przykuje czyjąś uwagę. Zamierzał rozejrzeć się na owym rynku oraz w jego okolicach i poszukać miejsc, które spełniają jakieś ważne zadania- może czegoś w rodzaju ratusza lub innej siedziby zarządcy lub jakiś władz.
MrocznyKefir
Wysłany: 2013-06-08, 23:12
Temat postu:
- Jak to za co!, ZA WOLNOŚĆ! - krzyknął Baldwin i druga kolejka poszła dalej - A kto jest waszym przywódcą? Ten staruszek nie wydawał się być takim genialnym przywódcą!
Vanilla
Wysłany: 2013-06-08, 23:10
Temat postu:
-To może być dobry pomysł - odrzekł jeden z nich - Myślę że nie będzie problemów, wystarczy zostać. Pewnie trzeba będzie się zapytać przywódcy, ale nie sądzę że będzie miał coś przeciw.
-Wino? Bardzo chętnie - odrzekł drugi strażnik - To za co wypijemy?
MrocznyKefir
Wysłany: 2013-06-08, 22:50
Temat postu:
- Wasza społeczność jest świetnie zorganizowana - rzekł z uśmiechem Baldwin nie zważając na ich krzywe miny - Każdy zajmuje się czym innym dla miasta i jednocześnie każdy jest stróżem prawa. Doprawdy wspaniały pomysł. Myślę nad przeprowadzką tutaj. Mam swoje lata. Ponad trzydzieści wiosen widziałem, czas gdzieś osiąść, postawić dom i spłodzić syna, nie? - rzekł w komitywie żartobliwie szturchając ich w boki - Może winka? Mam dobre, jeszcze przed-błyskowe! Świetny Akilijski towar - rzekł i wziął swój bukłak z winem, odkorkował i lekko się łyknął, po czym podał dalej.
/Wybaczam
Vanilla
Wysłany: 2013-06-08, 22:34
Temat postu:
//Na śmierć zapomniałam
Baldwin dopadł jakichś strażników, którzy odnieśli się do niego z mieszaniną niechęci i zainteresowania.
-A jakoś leci - wymamrotał jeden z nich - Zmienią nas za trzy godziny.
Strażnikami byli zwykli wieśniacy. Jednego z nich Baldwin widział w słomianym kapeluszu i widłach, gdy wchodził do miasta...
MrocznyKefir
Wysłany: 2013-06-08, 22:30
Temat postu:
/Ponawiam xd
MrocznyKefir
Wysłany: 2013-06-06, 11:32
Temat postu:
Baldwinowi znudziło się już romantyczne patrzenie się na księżyc i schował broń do pochwy. Powstał i ruszył przed siebie w poszukiwaniu jakiś strażników. Co jak co, ale towarzystwo żołnierzy odpowiadało mu najbardziej. Po znalezieniu jakiś ustał obok nich i rzekł:
- Nudno na warcie, co?
Powered by
phpBB
modified by
Przemo
© 2003 phpBB Group
|
|
Darmowe fora
|
Reklama
Głosując na stronę na poniższych toplistach wspomagasz jej rozwój
Gry Wyobraźni - Strona o grach PBF
Toplista gier rpg
Głosuję na GRĘ !!!
© 2007-2009 for Artur "Władca Zła" Szpot
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 12